Ludzie

15 czerwca 1920 r. Jeśli urlop, to tylko w Polsce!

Aż 87% Polaków zadeklarowało, że tegoroczny urlop w okolicach maja i czerwca zamierza spędzić w Polsce. Epidemia koronawirusa zmieniła dotychczasowe przyzwyczajenia – zamiast wyjazdów do ciepłych krajów albo zwiedzania europejskich stolic wybieramy nasze góry (34%), Bałtyk (27%) lub jeziora (16%). Podobną zmianę trendów zaobserwować można było w 1920 r. 15 czerwca 1920 r. „Kurjer Poznański” informował: Dzisiaj zmieniły się czasy i zdaje się przymusowo będzie nam trzeba poznawać wody polskie. Wyjazd za granicę jest bardzo utrudniony ze względów walutowych, komunikacja jak najgorsza, nastrój w Niemczech gorszy wobec nas niż kiedykolwiek.

Turyści na plaży w Jastarni, 1920 r.
Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Koloryzacja: Anna Marjańska

Odradzająca się Rzeczpospolita borykała się z mnóstwem problemów, do których należało wprowadzenie wspólnej waluty (w 1918 r. w obiegu były: marka niemiecka, korona austriacka i marka polska – waluta Królestwa Polskiego). 15 stycznia 1920 r. na mocy ustawy wspólną walutą RP została marka polska. Niestety jej kurs w 1920 r. był niski, przez co wyjazdy zagraniczne stały się bardzo kosztowne.

Wczasowicze odpoczywający na plaży. Jastarnia, 1920 r.
Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Koloryzacja: Anna Marjańska

Obecnie branża turystyczna w Polsce próbuje odrobić straty spowodowane lockdownem związanym z pandemią. W 1920 r. rodzima gospodarka też potrzebowała, żeby Polacy wydawali pieniądze w kraju: Interes narodowy wymaga, by spędzić wakacje na ziemi polskiej. W gazecie przybliżano turystom różne kąpieliska, 15 czerwca – solanki inowrocławskie. Są to źródła, które zawierają 1% – 2% chlorku sodowego […]. Wpływają one dodatnio na niedomagania wynikające z przemiany materji, na reumatyzm, zapalenie błony żebrowej […]. Dotąd z ust tegorocznych gości kąpielowych słyszałem tylko pochwały – zapewniał autor artykułu.

Cały numer „Kurjera Poznańskiego” możesz przeczytać w serwisie Polona.