Rozmaitości

22 września 1920 r. „Tandeta i imitacja zamiast stylu” – jakie meble są w dobrym guście?

Pokaż mi jak mieszkasz, a powiem ci, kim jesteś – zaczyna autor książki o wnętrzach i meblach sprzed stu lat, Jerzy Warchałowski. I dodaje, że mieszkanie człowieka bywa zazwyczaj wyrazem jego stosunku do kultury i współczesnej cywilizacji. Ubolewa, że „cywilizacja w szalonym swym pędzie” zapomina o istotnych potrzebach i upodobaniach ludzi. Zamiast stylu królują szablony, zamiast rzetelnego towaru – „tandeta i imitacja”. Czy nie przypomina Wam to współczesnych sieciówek ze słabej jakości meblami, które mimo różnych producentów są do siebie bardzo podobne?

Każdy mebel służy bezsprzecznie celom praktycznym: fotel, krzesło powinny być wygodne, szafa, komoda – pakowne, stół – układny – pisze autor i podkreśla, jak duże znaczenie ma sposób urządzenia mieszkania. Wie dobrze każdy […] kto się temi rzeczami cieszył lub z ich powodu cierpiał. A niejeden co z niewiadomej przyczyny miejsca sobie znaleźć nie może, nie domyśla się nawet, że przyczyna leży nieraz bardzo blisko, bo w nieodpowiedniem, nieumiejętnem i dlatego bezdusznem otoczeniu.

Warchałowski prezentuje w swej publikacji meble Józefa Czajkowskiego (1872–1947). Ta nieco zapomniana postać to projektant słynnego pawilonu narodowego pokazanego w Paryżu na Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej i Nowoczesnego Przemysłu w 1925 r. Było to pierwsze takie wydarzenie, na którym Polska zaprezentowała się po odzyskaniu niepodległości. Czajkowski był też malarzem, grafikiem, architektem i wykładowcą krakowskiej ASP. Jego meble miał w swojej jadalni sam noblista Władysław Reymont. Zachęcamy do obejrzenia mebli i wnętrz projektu Czajkowskiego.

Książkę „Wnętrza i meble” wraz z projektami Czajkowskiego można przeczytać w serwisie Polona.