Ludzie

30 września 1920 r. „Pogarda dla sztucznej piękności” – o kosmetyce sprzed stu lat

Kosmetyka jest sztuką usuwania różnych cierpień i zmian na skórze […] przykrych dla osoby niemi dotkniętej – pisze autor poradnika „Kosmetyka higieniczna”, wydanego w 1920 r. Ile nieraz trzeba się nacierpieć, by te „cierpienia na skórze” wyeliminować, wie chyba większość kobiet, a zapewne także sporo współczesnych panów.

W książce znajdujemy cenne ostrzeżenie przed przesadnym makijażem i nadmiarem zabiegów kosmetycznych. „Sztuczną piękność” zaczyna się otaczać pogardą – uprzedza twórca poradnika. Pięknie przystrojone kokietki pomimo cennych perfum, i artystycznego cieniowania różowej cery, pomimo pudru i pięknie błyszczących paznokietków, nie wytrzymują konkurencyi z prawdziwym powabem i naturalnymi wdziękami kobiet. Z poradnika można się także dowiedzieć, że na wygląd wpływa nasze usposobienie. Dużo ładniejsi są ludzie weseli, spokojni zaś mają na starość mniej zmarszczek.

Pocztówka przedstawiająca kobietę z lusterkiem.
Źródło: Biblioteka Narodowa

Autor porusza ponadto kwestię blizn, znamion i zaskórników. Przestrzega panie przed nierówną opalenizną, wywołaną np. noszeniem koronkowych strojów. Poleca, by przy doborze zabiegów bezwzględnie „wystrzegać się partaczy”, co również dziś brzmi bardzo aktualnie.

Poradnik „Kosmetyka higieniczna” można przeczytać w serwisie Polona.