Ludzie

1 czerwca 1920 r. Żona dla brata, mąż dla córki poszukiwani – o próbach znalezienia drugich połówek

Wojna miłości nie przeszkadza, a wręcz pomaga. Na miłość zawsze jest pora – mówił serwisowi Polacy1920 prof. Andrzej Chwalba, historyk, pytany o to, czy sto lat temu Polacy mieli czas na amory. Potwierdzenie znajdujemy na stronie z ogłoszeniami drobnymi „Kurjera Poznańskiego” z 1 czerwca 1920 r. Kawalerowie i panny, a także ich zatroskane rodziny, zgłaszali kandydatury, zapewniając o poważnych zamiarach („Rzecz traktuje się serjo!”).

Każdy singiel czy singielka, któremu zdarza się usłyszeć zarzut, że jest zbyt wybredny i wymagający, może powołać się na niektóre anonse sprzed stu lat – oto, co znaczy mieć ściśle sprecyzowane oczekiwania ;-)!