Ludzie

6 czerwca 1920 r. Wystawa przeciwpożarowa w Warszawie

Detektory, kamery termowizyjne, turbowentylatory oddymiające – sprzęt, którym dziś dysponują strażacy, sto lat temu nawet nie istniał. Ogniomistrzowie musieli sobie radzić przy pomocy dużo mniej zaawansowanej techniki. Ochotnicze straże pożarne z wszystkich zaborów dopiero zaczynały się jednoczyć i wymieniać doświadczeniami. Ważnym elementem, który spajał jednostki mające różną wiedzę i różny sprzęt, był Związek Floriański – jedna z pierwszych ochotniczych straży pożarnych powstałych w Królestwie Polskim, powołana we wrześniu 1916 r. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę Związek tworzył podwaliny wielkiego ruchu strażackiego, nosząc na sztandarach hasło „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”. Jedną z inicjatyw instytucji było organizowanie wystaw przeciwpożarowych. 6 czerwca 1920 r. „Kurjer Warszawski” zapraszał na wystawę w parku Sobieskiego w Warszawie, zaplanowaną na 15 sierpnia.

Strażackie pokazy sprawnościowe – wchodzenie na ścianę. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Wystawa miała zostać podzielona na cztery działy. Pierwszy poświęcono materiałom ogniotrwałym: Ściany i pokrycia. Cegła. Dachówka (palona i cementowa). Beton. Maszyny wszelkiego rodzaju w tym zakresie.

Dział drugi skupiał się na narzędziach przeciwogniowych: sikawki ręczne, motorowe, automobilowe, beczki strażackie wszelkiego rodzaju, […] rekwizyty strażackie.

W kolejnym dziale prezentować zamierzano urządzenia do zaopatrywania w wodę, m.in. zbiorniki, studnie, narzędzia wiertnicze, pompy i tryskacze.

Pokaz ćwiczeń Straży Pożarnej, 1929 r. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Ostatni dział określono jako naukowo-statystyczny – obejmował on publikacje, wykresy, przezrocza etc. Jak informowała gazeta, firmom wyróżnionym przez komitet sędziowski przeznaczone będą nagrody (medale i dyplomy) udzielone przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu.

Strażacy podczas ćwiczeń przed strażnicą. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

„Kurjer Warszawski” z 6 czerwca 1920 r. można przeczytać w serwisie Polona.