Rozmaitości

13 października 1920 r. Słodkie perspektywy, czyli cukier krzepi!

Wiecie, że w całej Polsce trwa właśnie zbiór buraków cukrowych? Jesień to tradycyjnie czas rozpoczęcia kampanii cukrowniczej, czyli zbioru i przerobu buraków. 13 października 1920 r. „Goniec Krakowski” odnotowywał: Kopanie buraków już zaczęto tu i ówdzie. Stan plantacyi jest na ogół dobry, cukrowość buraków duża i znacznie wyższa, niż w ciągu ostatnich lat.

Polskie cukrownictwo – historycznie jeden z najważniejszych elementów naszej kultury rolnej – powstawało z ruin. Dosłownie! Na skutek wojen toczących się w latach 1914–1920 na ziemiach polskich drastycznie zmniejszył się areał plantacji buraczanych. Ubytek szacowano na jedną trzecią na terenie byłego Księstwa Poznańskiego i aż dwie trzecie w przypadku byłej Kongresówki.

Prace przy sortowaniu buraków, październik 1927 r. Widoczne wagony towarowe Wyrzyskiej Kolei Powiatowej wypełnione burakami cukrowymi. Zdjęcie ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Koloryzacja: Anna Marjańska

Konieczne stało się nie tylko odbudowanie potencjału plantacji (najliczniejszych na terenie województw poznańskiego, pomorskiego, warszawskiego i lubelskiego), lecz również cukrowni, z których wiele uległo zniszczeniu lub rabunkowi. Pojawiały się też problemy z zaopatrzeniem w węgiel, niezbędny do rozruchu maszyn. Na szczęście dzięki determinacji cukrowników fabryki ruszyły, a zatrudnienie znajdowali tam stali i sezonowi robotnicy, mechanicy, chemicy i pracownicy biurowi. Rozwój zakładów korzystnie wpływał na całą okolicę – wiele cukrowni stawało się organizatorami lokalnego życia społecznego. Powstawały przy nich szkoły, stowarzyszenia, zespoły muzyczne i sportowe.

Pracownicy cukrowni w Częstocicach, 1933 r. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe. Koloryzacja: Anna Marjańska

W ciągu kilkunastu lat od odzyskania niepodległości cukrownictwo okazało się jedną z najsilniejszych i najlepiej zorganizowanych gałęzi polskiego przemysłu, a cukier – ważnym towarem eksportowym. Do historii przeszło hasło „Cukier krzepi!”, stworzone przez Melchiora Wańkowicza w ramach akcji upowszechniającej konsumpcję cukru. Dziś trudno sobie wyobrazić podobną akcję – popularne są raczej kampanie na rzecz ograniczenia spożycia słodkich napojów i przekąsek. Niezmienne pozostaje jednak znaczenie buraka cukrowego dla polskiej gospodarki. Polska zajmuje czołowe miejsce wśród państw o największych areałach upraw oraz najwyższej produkcji cukru (za Francją i Niemcami).

Pracownicy cukrowni Kruszwica – sesja zdjęciowa z surowcem, 1931 r. U góry, z burakiem w ręce – inspektor plantacji Czesław Uklejewski. Ze zbiorów Jerzego Uklejewskiego, udostępnionych przez portal Kruszwica.tk – Twoja Kruszwica. Koloryzacja: Mirosław Szponar